Sylwester Bartczak

Tschechen – Czechy

Zmniejsz czcionkę Zwiększ czcionkę Rozmiar tekstu Wydrukuj tę stronę

czechyCzechy (niem. Tschechen,  Tschechendorf, Friedrichsrode), wcześniej Czechyn, a po II wojnie światowej Czechynia, leżą 13 km na płn. Zach. Od Świdnicy i 3 km na płn. zach. od Jaworzyny, najwyższe wzniesienie – 237 m npm.

Miejscowość została prawdopodobnie założona w połowie XII wieku przez nieznanego bliżej Czecha lub Czechów. W 1163 Czechy były wymieniane przez biskupa Waltera z Wrocławia łącznie z Cierniami wśród wsi należących do kościoła św. Piotra w Strzegomiu. Jako właściciel wsi w 1342 wymieniany był Gotfried von Girlachsheim, po nim Guntzel von Kensberg, który w 1396 sprzedał Czechy Sanerowi von Grunau. Po nim nastąpił von Senil, a po jego zejściu, wieś stała się wolnym lennem czeskim, które król Wacław nadał w 1402 Nikolausowi von Zedlitz. Ten pozostawił wieś w 1407 Johannowi von Klausnitz ze Świdnicy, który odstąpił ją świdniczaninowi Georgowi Schwenkenflegelowi w 1410. W tym samym roku Sander von Grunau sprzedał wieś zgromadzeniu sióstr w Strzegomiu, od którego część wsi przeszła na Stephana von der Heide, a po nim na Johanna von Wiltperga w 1419. W tym samym roku drugą część wsi zgromadzenie zakonne odstąpiło Jauleinowi von Schellenorf. W 1427 Wiltperg zostawił swoją część Konradowi von Nimptsch i jeszcze jedną Georgowi von Schwenkenflegelowi, a ten sprzedał ją w 1433 Augustinowi i Hieronymusowi von Stewitz lub Stebitz /ta sama rodzina/. Konrad von Nimpstech pozbył się w 1435 swojej części na rzecz braci Opitza i Hayna von Czirn, z których drugi odstąpił część Nitsche von Schellendorfowi i jeszcze jedną Augustowi von Stewitz. W 1463 całą wieś posiadał Hans Ceorge von Seidlitz. W 1500 właścicielem był Jauelin von Schellendorf, w 1509 Hans von Czirnow, w 1548 Matths von Logau młodszy, który prowadził urbarze, był sędzią wyższym i od 1565 starostą generalnym księstwa świdnicko-jaworskiego – żarliwy wyznawca religii ewangelickiej. W 1619 Czechy należały do Wolfganga von Kalkreutha, następnie do Melchiora von Less, w 1677 do Heinricha von Poser, od którego wieś odkupił w 1694 baron Karl Julius von Zedlitz na Goli. Po nim nastąpił hrabia Hans Helnrich von Hochberg na Książu i Rohnstocku (Roztoka).

Około roku 1785 Czechy liczyły 405 mieszkańców, a w tym 20 rolników, 18 ogrodników, 15 chałupników. Do wsi należał młyn wodny tzw. Tschechenmule położony 2 km od wsi na Pełcznicą (obecnie Czeski Młyn).

W 1886 Czechy liczyły 792 mieszkańców, a założona w 1742 szkoła ewangelicka z jednym nauczycielem posiadała 137 uczniów. Katolicy należeli do parafii w Pastuchowie, a ewangelicy do parafii strzegomskiej.

Położony powyżej wsi pagórek nosił przed II wojną światową osobliwą nazwę Klossenberg (Wzgórze kluskowe), którą zawdzięczał równie osobliwemu zwyczajowi. Po wojnie trzydziesto-letniej wskutek przejęcia przez katolików kościołów ewangelickich protestanci z Czech musieli uczęszczać na mszę do kościoła pokoju o odległej Świdnicy. Dzieci oczekujące powrotu rodziców wchodziły na pagórek wypatrując, czy tamci nie ukazują się w okolicy tzw.  Rodelandu – Buschecke (Dziewiczy, dziki zakątek). Po powrocie rodziców wygłodniałem oczekiwaniem dzieci życzyły sobie na obiad ulubione kluski i stąd w miejscowej mowie wzniesienie  nazwano Klossenberg.

W obozie bolesławieckim 1761 Czechy leżały, podobnie jak w powiecie świdnickim, w płn. zach. kącie.  Okoliczne wzniesienia, które posiadały ówcześnie własne, niekiedy zagadkowe nazwy, jak Skowronia Góra (Lerchenberg), Smocza Góra (Drachenberg), Piaskowa Góra (Sandberg), Góra Szubienicza (Galgenberg) i Góra Kluskowa (Klosseberg) obsadzone były działami i broniły dostępu do wsi od strony Stanowic. Tuż przed II wojną światową, koło żwirowni w pobliżu Czech widoczne były pozostałości okopów i szańców z wojny siedmio-letniej.

Jak donosi „Gazeta Jaworzyńska” (Koenigszelter Zeitung) z dnia 2 lutego 1937, władze postanowiły zmienić nazwę wsi Czechy na Friedrichsrode. To pociągnięcie hitlerowskich urzędników nie może nas dziwić, wszak jedna z najstarszych wsi ziemi jaworzyńskiej, pomimo niemieckiej pisowni, przez niemal  osiem stuleci zachowywała w nazwie polski rdzeń . Na szczęście nowe miano wytrzymała zaledwie kilka lat do roku 1945.

Musisz się zalogować, żeby komentować Zaloguj